BeastBoy
Idź do strony 1, 2 Następny

Angie · Gość

Najlepsza postać z TT jak dla mnie ;P
Po prostu sweet. :D
Ma w sobie to coś, bez czego ta kreskówka by nie mogła istanieć. Wyobrażam sobie TT bez Cyborga, bez Robina, bez Star, nawet bez Raven (!) ale bez BB NIE :D
A wy? :>

Lewel@

Achh, słodzio. Cudna postać, ale nie znaczy to, że całkowicie olewam resztę Tytanów ^-^. Ale on jest naprawde... rozkoszny. Ma cos w sobie ;).
Po prostu ma w sobie to COŚ, bez czego nie da sie go nie pokochać!

TeenTytanka · Gość

<3
Najlepszy facet z TT.
Eee... nie licząc Heralda ;P

Raven13

Nom w realu to bym sie w nim chyba zakochała xD

TeenTytanka · Gość

A ja nie. Zielony w końcu jest, raczej bym go nie pokochała :roll:

Sany

I LOVE YOU BB!!!!!!!

n'dili

Sany

To nie jego wina, że jest zielony. ( chyba )

Terra

Dla mnie druga ulubiona postać po Terze. Gdyby nie on, cała kreskówka byłaby taka smętna. :roll:

n'dili

No a napewno mniej śmieszna( i zielona ).

Sany

BB jest niezastąpiony;)

TeenTytanka · Gość

n'dili

Wiesz...żeby się w człowieku zakohcać trzeba go najpierw dobrze poznać. Dlatego jestem przeciwniczką miłości od pierwszego wejrzenia. Ale z całą pewnością zielona osoba na ulicy wzbudziłaby moje zainteresowanie. Zainteresowanie na tyle duże, że starałabym się ją poznać.

R@ven · Gość

Co tu dużo gadać, też go bardzo lubię ;) Jest po prostu śmiesznym kolesiem, który często nie umie się zachować i dzięki temu jest zabawnie. Również nie wyobrażam sobie bez niego TT.

Ice · Gość

Cholera.... -.- czy tylko ja tu nie przepadam za zielonym? Ech.. ok, może i.. no... jest spoko.. ale.... nie wiem czemu.. mam do niego taki dystans <----- i wstręt ;/ jakoś mnie on nie kręci i ten jego "boski" głos... (może jestem les?)

Ripley · Gość

Popieram! Zielony to najpiękniejszy kolor ^^.
Nie no słodki gość jest ^^. I ten ząbek ;)

Gdyby jego (i Terry!) no i Rae nie było, to TT stałoby się kolejną bajką typu Pokonują-zło-i-zawsze-wygrywają.

Ekhm... swoją drogą ^^ - od kiedy faceci chodzą w różowych ciuszkach? xD

Fox Girl

BB jest the best, bo:

1. Jest zielony [nikt na świecie nie ma zielonego chłopaka!]
2. Jest zawsze uśmiechnięty.
3. I umnie obronić przed dresami ^^

R@ven · Gość

Fox Girl

Scena: idziesz ze swoim chłopakiem BB ciemnymi ulicami miasta Jump... Nagle... Zza muru wapada na was DRES! BB odpycha cię, krzycząc "Uciekaj!", a sam staje z przodu. Dres wymierza solidny prawy sierpowy, jednak trafia w próżnię... Trochę powyżej miejsca, gdzie stał Bestia, wisi zielony orzeł... który nagle nurkuje i odgryza dresowi [...]*. Dres z wyciem ucieka za róg. Bestia ogląda się, patrzy gdzie jesteś, a jeśli upadłaś, to pomaga ci wstać. "No to poznałaś mojego kolegę, ale nie sądzę, żebtć miała okazję spotkać go jeszcze kiedyś...". I idziecie dalej.

Rozwinęłam.
________________________________________

*nos.

Angie · Gość

:lol: Bosko!
Masz rację, chłopak z niego na medal ;P

R@ven · Gość

Teraz rozumiem XD

TeenTytanka · Gość

Fox Girl

Nie ma! ;)
nooo, chyba tylko jak ma odruchy wymiotne, to jest zielony... ;p
i dzękuję ;) mnie też się podoba :D

n'dili

Ta... historyjka genialna. Zwłaszcza przy działaniu mojej nadpobudliwej wyobraźni ^^.

I tak mi się przypomniało gdy rozwinął się wątek zielonych chłopaków... jak byłam w przedszkolu to ożywiłam sobie swojego kaktusa w pokoju. Nazwałam go Stefan i wzięłam z nim ślub. Raz nawet próbowałam go pocałować i przekonałam się na własnej skórze, że miłość boli. Potem zdradziłam go z kwiatkiem, który rósł u mojej babci( nie wiem co to było, ale nazywało się Szymon ). A potem zaczęłam interesować się ludźmi...

Divalecorvo

Moje kaktusy to Edward i Honorata.
Edward jest starszy.
Tez go kocham.
Widze ze kiedys mialysmy podobne schizy xP