Wiara

Angie · Gość

Jak to u was jest? Wierzycie? Nie wierzycie? Macie to gdzieś?
Może nie jesteście chrześciańskiej religii?
O ile ktokolwiek coś napisze, to ja się wypowiem na ten temat później.

Divalecorvo

Wierze, przed chwila wrocilam z kosciola,
za tydzien mam bierzmowanie.
Jestem praktykujaca lecz przyznam ze czesto mam lenia.
Lenia bede miala tez w Boże Ciało, jestem tego pewna.
Jednak moj len nie swiadczy o tym ze nie ide- ide,
prosciej mowiac jestem zaganiana.
Ale sie nie dziwie mama w koncu przyzekla przy moim chcie ze wychowa mnie w wierze chrzescijanskiej.
Sa rzeczy z ktorymi sie nie zgadzam,
jednak po tych wszystkcih latach praktykowania, sluchania o Chrystusie itp. poprostu czuje ze Bog gdzies tam jest.
Jednak na wywody kim jest dla mnie pan Bog itp. to nie miejsce bo mam tyle watpliwosci(duzo ich, duzo) ze mowic o tym trudno a co dopiero pisac.
Dziekuje za uwage.^^

Rozali-cat

Muszę wierzyć bo mama mi każe...:-/
Ale zawsze się zastanawiałam, że skoro człowieka stworzył Bóg to czemu małpy są z ludźmi spokrewnione?

No, chyba że Bóg jakiegoś niedobrego człowieka w małpę zamienił...xD

A tak serio to "wierzę bo muszę" i to wcale mi się nie podoba. Gdyby nie przymus chodzenia do kościoła i nie taki jeden ksiądz co czasami na lekcjach gada jakby przynależał do jakiejś sekty... Ale tak to już jest... Niestety...;)
Myślę, że Bóg istnieje... Chyba. Niestety nie ma na to dowodów...xD xD
Jeszcze.

Anetad13

Yumi Aimens ja też się kiedyś zastanawiałam nad tym,czy człowiek powstał od Boga czy od małpy. Kiedyś zadałąm to pytanie księdzu. Ale Go zatkało. Przez 5 min nie wiedział jak mi odpowiedzieć. Ja tam czasem się zastanawiam czy wieżyć w Boga. Moi rodzice mnie nie zmuszają do wiary, choć odemnie jej oczekują. Chociaż rozumieją, że nie każdy wierzy w to. Z jednej strony wierze,a a z drugiej nie. Ale bardziej przewyższa ta strona, że wierze :) Bóg może istnieć, alenie musimy Go widzieć. Myśle, że Bóg daje nam jakieś znaki, ale My nie umiemy ich odczytać. Trzeba poprostu umierzyć :)

Angie · Gość

Jeśli chodzi o ludzi i małpy, to chętnie wam wyjaśnię :roll:
Pismo święte jest... sugestywne, więc stworzenie świata istniało 7 dni w PRZENOŚNI, a naprawdę to trwało miliardy lat... I "dnia piątego pan stworzył zwierzęta... bla bla bla" w każdym razie - pomiędzy "dniem" 5 a 6 były jakieś setki tysięcy lat i małpka spoko w tym czasie, z pomocą Boga, zmieniła się w człowieka :roll:

Ja siebie uważam za osobę baardzo wierzącą, chociaż nie chodzę do kościoła. Przez jakieś 2-3 lata długo się nad tym zastanawiałam i szukałam swojego miejsca w różnych religiach - ale stwierdziłam, że chrześciańska, do której należę od urodzenia, jest mi najbliższa. Wierzę w Boga Ojca, Jezusa i Duchą Świętego (Gard, jak to zabrzmiało :roll:)
Teraz przygotowuję się do bierzmowania - na jednym z pierwszych spotkać rozróżnialiśmy człowieka wierzącego od religijnego.
Ok, nie jestem religijna. Nie chodzę grzecznie do kościoła co tydzień i często zapominam się pomodlić.
Ale mam świadomość Boga, mam świadomość swoich wad i grzechów.
I uwielbiam Christian Rock'a ;)
Czuję się wierząca.
I tyle.

Anetad13

Fajnie, że wyjaśniłaś :D

TeenTytanka · Gość

Ja? Chrześcijanka. I tyle.
Wiara nie jest dla mnie przykrym obowiązkiem. Ja chcę wierzyć, chcę chodzić do kościoła, modlić się. I to robię.
Co nie znaczy, że nie zdarza mi się porysować ściany w szkole, albo wyryć coś na ławce :twisted:
Sądzę, że tak trochę... wierzę na swój sposób. Ile razy kłóciłam się z rodzicami o to, że nie chcę siedzieć z przodu w kościele. Dlaczego? Bo z tyłu mogę się należycie skupić, a nie tam przy ołtarzu. Szkoda, że rodzice tego nie rozumieją :roll:

Terra

Ja jestem chrześcijanką. Jak byłam mniejsza chodziłam do kościoła z przymusu. Ogólnie to co tydzień i w każde święta zaczęłam chodzić dopiero od pierwszej klasy ^^ Ale teraz po prostu nie wyobrażam sobie żyć bez Boga. Może słuchanie na lekcjach religii i cotygodniowych mszach Ewangelii przekonało mnie, że trzeba na ziemi żyć jak najlepiej, aby w niebie żyło się jeszcze lepiej. Co do stworzenia świata wierzę w wersję aPati (którą nam łaskawie wyjaśniła, dzięki ci aPati :P). Choć jakoś bardziej w tę wersję religijną niż naukową. Choć wiele rzeczy wskazuje na to, że jednak pochodzimy od małpy -.- No niestety :|

n'dili

Jestem wierząca, praktykująca. A, ze uważam, iż wiara jest na tyle osobistą sprawą każdego człowieka, ze nie musi o niej mówić to sama też niezabardzo się wypowiadam. Można to uważać za dziwne, a moją wypowiedź za niepotrzebną.

Anni@

Zgadzam się z n'dili.
Wiara jest żeczą osobistą.Wręcz imtymną.To w co człowiek wierzy jest jego najbardziej osobistą sprawą.Nikt nie ma obowiązku o tym rozmawiać.A co jakbym była wyznawcą Islamu ? Hę ?
Jestem chrześćjanką.I jestem z tego dumna ? Czy komuś sie to nie podoba ?
Jęsli sie nie podoba to może się pocałować w du**.
Moja wiara jest moją osobistą sprawą.
I nie jestem super religijna.Poprostu niepodoba mi się ten temat.Dla niektóryc może być wręcz krzywdzący.Zgłoszę to leweli.Nigdy nie oceniajcie ludzi po tym co i kogo wyznają.
I do czego prowadzi ten temat ? Hę ?

Ripley · Gość

Hm. Myślę, że aPati nie miała nic złego na myśli, jak zakładała ten temat.
Ja ciągle się zastanawiam kim jestem -.- chyba chrześcijanką xD
Myślę, że Bóg gdzieś tam jest ;]
Ale myślę, że wiara to nie tylko klepanie formułek, uważam, że ludzie powinni chodzić do kościoła, kiedy tego potrzebują. Niekoniecznie w niedzielę.
Głównie chodzi o to, żeby być dobrym dla innych.
Po prostu.
Jeśli ktoś jest ... nie wiem... buddystą, a jest dobry dla innych, to przecież wszystko ok.
Głównie wiara zależy od tego, gdzie się kto urodził. I właściwie wszystkie są do siebie bardzo podobne. W każdej jest Bóg. I co z tego, że w jednej nazywa się Allah, a w drugiej jakoś inaczej?

Potwornie to chaotyczne. Sory.

TeenTytanka · Gość

Anni@.
Przecież nie chcemy nikogo oceniać po wierze.
Po prostu jak już rozmawiamy o nas... Wiara jest częścią nas. Pisałyście z n'dili o tym.
Poza tym jakby okazało się że mamy np. muzułmanina na forum, to bardzo chętnie bym go powypytywała o tą wiarę ;] Tak z ciekawości, jak to jest.
I to jedna ze stron, dlaczego ten temat istnieje.

Lewel@

Taa...
ja ostatnio oswiadcztlam rodzicom ze jakbym miala mozliwosci uczenia sie dwóch religii np. w szkole, to pewnie bym sie uczyla. I tej i tej ^^

n'dili

Wierzę. Ostatnio coraz bardziej. Że gdzieś tam coś i Ktoś jest. Że nie żyjemy tutaj tak bez sensu. Żeby tylko umrzeć. Że kiedyś się tam wszyscy spotkamy. Że to będzie jedna z najpiękniejszych chwil...

TeenTytanka · Gość

Jak ty to pięknie ujęłaś...

Ripley · Gość

A jakie jeszcze religie Was interesują?
Mnie protestantyzm i buddyzm - być może dzięki Rae ^^

n'dili

W sumie... wszystkie te główne wyznania. No i taoizm...

Fire_Girls

Je jestem osobą wierzącą w Boga i tak pozostanie .

Divalecorvo

taa taoizm.
Tak jak n'dili.. wszystkie na jakis sposob.
I wicca.
Kazdy rodzaj mitologii.
Wszystkie.

TeenTytanka · Gość

Buddyzm.