 Wysłany: Śro 21:37, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
| <bezradny> | |
| Wysłany: Nie 15:40, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Hmm.. ja naprawde sobie nie moge przypomniec zeby Anka mnie oblala colą.. moje wspomnioenia zaczynaja sie pozniej -.-"
Cholera... nie ma to jak pamiec -.- Niezawodna... |
|
| Wysłany: Nie 13:32, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| *szuka wyjątków* A u mnie wyjątków nie było... | |
| Wysłany: Nie 13:20, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Lol xD Ten dialog mnie zwalił xP | |
| Wysłany: Nie 13:05, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Mniej więcej tak samo jest ze mną...
Ale był wyjątek. Tatry. n'dili łąka, owieczki, wydzierający się pasterz i 50 innych ludzi z koloni, których n'dili nie zna. Może być piękniej? n'dili przykuca sobie podziwiając piękno przyrody, gdy nieoczekiwanie jakiś debil przywala jej w plecy z okrzykiem "Berek!". n'dili traci równowagę i zaczyna się seria okrzyków "AAA!!! Na pomoc", gdy to n'dili stacza się z górki. Wreszcie szczęśliwie zatrzymuje się przewracając przy tym dziewczynę, którą próbowała stratować. Obydwie wśród ogólnego śmiechu rozpłaszczają się na trawie, by po chwili wstać i przyjrzeć się sobie dokładnie. -Mogłabyś uważać gdzie się staczasz!- poszkodowana dziewczyna -Mogłabyś się rozejrzeć zanim gdzieś staniesz!- n'dili- A ten debil mógłby uważać kogo bierze za berka... -Live is brutal...- poszkodowana- A tak w ogóle też go nie lubię... -Kogo?- n'dili -Tego od berka...- poszkodowana I tak obgadując debila, który mnie popchnął poznałam Lelkę... |
|
| Wysłany: Sob 12:08, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Ja z forum nikogo nie znam osobiście ^^
A takie różne znajomości to standard - szkoła, czasem wakacje, internet ... Nic ciekawego ;] |
|
| Wysłany: Pią 22:26, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Wiesz co Aniuś? Ja naprawde nie pamietam jak na mnie wylalas te cole :/
Moje wspomnienia z Tobą zaczynaja sie od autokaru i gadania o HP. A potem... cóż, jakos szybko to poszlo ^^ |
|
| Wysłany: Pią 22:04, 28 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| To jest akurat dziwne ...
Pewnego razu szłam sobie do sklepu po zakupy. I minęłam swoją kuzynkę . Po chwili się skapłam że to ona więc ją zaczepiłam. Złapałam za ramię i powiedziałam : Eloo Kryśka , się już nawet do kuzynki nie odzywasz ? Ale to nie była Kryśka ;/ Tylko Melody2 . Gadałyśmy , przeszłam się z nią do tego sklepu i ... tak się zaczęło . |
|
| Wysłany: Pią 22:00, 28 Wrz 2007 Temat postu: Poznania |
|
| Jak się poznałyście ? Jak to się stało że osoba tak ważna dla was w tej chwili jest obok was ? Jak sie z nią spotkaliscie ?
ja pamiętam. Piątkowy wyjazd na basen.Idę z puszką Coli.Wpadam na kogos i własnie mam się na niego wydrzeć co sobie wyobraża wpadając na moją osobę? Podnoszę wzrok-widzą dziewczynę.Przepraszam ją. "Ofiara losu " -myślę ale jednak jej pomagam.Potem siadamy razem w autobusie... Tak to się zacz ęło... C.D.N |
|