 Wysłany: Nie 13:18, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Cóż .
Ja miałam na koloni boski patent na głupie żarty . Czekałam na tego kogoś kto bez przerwy puka i ucieka . Z uchem przy drzwiach ... Podbiegł . Otworzyłam drzwi i naparłam na nie z całej siły . Tak że oj musiało boleć . Ale się pomyliłam bo to była koleżanka która chciała pożyczyć szminkę :P Polecam ten patent . Może być przydatny :P |
|
| Wysłany: Nie 13:18, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| NIe ;P xD
Hmm.. problem ze man polega na tym ze ja prawie umarlam i to glownie dlatego ze bylam wczesniakiem ^^' No cóż... jakies półtora miesiaca wczesniej -.- Zawsze mi sie gdzies spieszylo.. Biedna mama xP *skojarzenia* Ehh... ja sie prawie udusilam az mi jakas baba lape do dzioba wsadzila a ja ją gryzc zaczelam... ale cukierka mi z buzi wyjela... |
|
| Wysłany: Nie 12:52, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Ja byłam późniakiem... i też próbowałam się zabić za pomocą landrynek. A później piętnaście minut spędziłam w powietrzu wisząc sobie do góry nogami wśród mojego kaszlu i okrzyków "Wypluj!!!"
Nie sądzicie, ze zaczyna się mały offtopik??? |
|
| Wysłany: Nie 12:47, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Kurde...
Wiesz ile ludzi było wcześniakami? *idzie sprawdzić czy Picio był wcześniakiem* |
|
| Wysłany: Sob 12:29, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| A ja odbieram? xD
Ta historyjka mnie dobija ^^ Jedyne co mnie w tym dobija to to ze bylam wczesniakiem ^^' Hehe, to musialo byc niezłe... podobno kiedys jak bylam mala prawie udlawilam sie jakims landrynkiem. Rodzice od tego czasu maja do landrynek uprzedzenia xD A co dziwniejsze ja mam swira jesli chodzi o takie cukierki oO' Ja landrynki uwielbiam ^.^ |
|
| Wysłany: Sob 12:27, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| CHYBA SIĘ TYM NIE PRZEJĘŁAŚ?
No cóż... ja bym się na Twoim miejscu zaczęła śmiać i nie odbierała tego jako prześladowanie =/ |
|
| Wysłany: Sob 12:22, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Hmm... ja ryczałam najbardziej ;P
Rodzice mowia ze jak bylam mala i wchodzili do sali z inkubatorami i jakies dziecko wrzeszczalo i sie darło najbardziej to ze bylo wiadome od razu ze to ja xD Hehe, płuca mi do dzis zostaly ^.^ |
|
| Wysłany: Sob 12:13, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Od urodzenia?
Niemożliwe. Ciekawe za co? Za to, że np. jako małe dziecko krzyczałaś albo coś? Wszystkie małe dzieci ryczą i wyją xD |
|
| Wysłany: Czw 19:31, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Cóż... Wspołczuje xP
Tak czy inaczej jak tak dalej pojdzie to sie na mnie rzuca i ze mnie ubranie cale zerwa -.-'... chamstwo. Cholera a najglupsze jest to ze lazienki sa tak daleko xP |
|
| Wysłany: Czw 19:03, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Dzisiaj Piotrek znowu się popisał... Zaczął coś tam na mnie że ja nie jestem od niego lepsza, że jestem debilką (standard) i tylko zawsze zasłaniam się innymi xD I on wtedy stał przy drzwiach - tzn. drzwi były otwarte na oścież, a on stał przed nimi... i Mariusz wstał i po prostu zamknął drzwi, wypychając Piotrka z klasy xD Jak sobie przypomnę jego minę jak klął na mnie i na Mariusza, znikającą za framugą... xD
O lol, wygląda na to, że już nikt go nie lubi xD No dobra, PRAWIE nikt. |
|
| Wysłany: Czw 18:59, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Taaa. A jak wyprobowalam wszystkie z nawiazka? :roll:
Zrestza tu nic nie da rady. Albo sie odczepia albo beda przesladowac przez nastepne 3 lata. I jeszcze jedno... to nie tak ze jedna klase. Mnie zawsze przesladywali. Od urodzenia. |
|
| Wysłany: Czw 15:57, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Kobieto, mnie męczyli przez całą 6 kl ...
Teraz żałuję, że im nie przygadałam albo nie zaczęłam się śmiać sama z siebie. No a co np. robią? Chcą się z Tobą umówić na randkę? No to jest kilka wyjść: 1. Ignorować ich 2. Powiedzieć im, że jesteś zajęta :roll: i złapać najbliżej stojącego przystojniaka za ramię mówiąc 'no nie, kotku?' xDDDD (Boże, odwala mi ^^) 3. Obrócić wszystko w żart i powiedzieć np... eee... że czekasz na księcia z bajki ^^ ... ale nie z bajki o księciu-żabie xDD 4. Jeśli idziesz z jakąś koleżanką, to popatrzeć na niego, na nią i zacząć się lać jak głupia xD itd. |
|
| Wysłany: Czw 14:43, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Hmm, chyba sie odmienia xP
Ale nade mna sie zupelnie znecaja -.- Beznadzieeeejaaa. Hmm... Wy albo nie rozumiecie o co mi chodzi albo patrzycie 'z tej dobrej strony' Czyli nie z mojej. Hmm... |
|
| Wysłany: Śro 22:59, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Dzisiaj Piotrek nazwał mnie debilką... Arrya tak na niego spojrzała, że się wystraszyłam i się od niej odsunęłam O.O Normalnie jej iskry leciały z oczu, dziwię się, że Piotrek się nie spalił O.O
Hahaha, mam obrońcę xD (eee... obrończynię? to się odmienia?) |
|
| Wysłany: Śro 17:43, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Są ludzie, parapety, krzesła taborety, klamki...
Zawsze będą na tym świecie niedojrzali idioci. I nie warto się nimi przejmować. Choć czasami potrafią wykończyć. Myślę, ze lepiej w ogóle nie reagować na to co mówią. Albo się z tego po prostu śmiać. W końcu im się znudzi... |
|
| Wysłany: Śro 17:00, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Że ktoś Cię nazwał laską albo lady to nawet fajnie ;] sama bym tak chciała.
Czy to normalne? Wiesz co, na mój gust to nikt na tym świecie nie jest do końca normalny xD. Ale tu nienormalni są raczej ci, którzy Cię przezywają. Mnie też uważali za dziwną i pewnie teraz też mnie uważają, ale się ze mnie nie śmieją. Ale w podstawówce... :roll: Jak się z Ciebie śmieją, to sama też się z siebie śmiej ;] no i z nich ;p. Pytają Cię, czy umówisz się z nimi na randkę. KURDE NO, bez obrazy, ale większość facetów jest kilka lat do tyłu. Chyba że to baby xDDD tak tak, dżołk xD P.S. A co im wtedy odpowiadasz? ^^ |
|
| Wysłany: Śro 16:26, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| w 1. klasie gimnazjum istnial klub 'anty div(tu bylo me imie)' ^^
zalozony przez niektorych chlopakow, ale ja mialam swoje nastawienie do swiata, takich zachowan i tych chlopakow wiec dosc dobrze wspominam tamte czasy pozatym kocham ma klase z gima |
|
| Wysłany: Śro 15:47, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| U nas tez niby norma, ale ja mam... 'specjalne wzgledy' :roll: | |
| Wysłany: Śro 15:28, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Ja akurat prześladowana przez nic nigdy nie byłam ale te przezwiska to norma. | |
| Wysłany: Śro 15:22, 26 Wrz 2007 Temat postu: Prześladowanie... -.-' |
|
| Ha, ha , ha! Ten temat jest o mnie i tylko o mnie! xP
Chociaz moze i nie... jak macie podobny 'problem' jak ja to tez mozecie sie wypowiedziec ;) Ale jak na razie jakos nie sadze aby ktos mial gorzej ode mnie... no ale ja to widze jako ja xD Czyli raczej głupawo ^.^ Aaaa więc taaak: przesladowanie. Ja przesladowana bylam od zawsze. Od najmlodszego dziecinstwa (bo okulary, bo coś tam...), więc wiem jak to jest ;) Różnie to było. W jednej szkole uwazali mnie za dziwna. W drugiej to samo, ale zaczelo sie przezywanie, grozby itepe itede... A teraz gimnazjum. Teraz jest chyba najgorzej, jakby na to spojrzec -.-' Bo teraz jak chca mi dokuczyc to sie dra za mna i pytaja caly czas czy sie na randke umówię :roll: W ciagu tygodnia zostalam nazwana: lady, laska, Ewelcia, Ewusia, Ewelcia i wogóle -.-. Ze tez istnieje cos takiego jak głupota :roll: Jestem szczerze dobita... -.-""""""""""""""""""""""""""""""""""" PS. Czy to normalne? xD |
|