Ripley |
Wysłany: Nie 11:01, 16 Wrz 2007 Temat postu: Raven w idiotycznym śnie Ripley |
|
Lol xD śniło mi się, że byłam Raven i musiałam uwolnić jakąś babkę z jakiejś ... z jakiegoś pomieszczenia (?). Już nie pamiętam, kto to był - chyba Star.
Dobra, załóżmy, że Star.
Jako Raven oczywiście wiedziałam tylko, że trzeba wystawiać łapy i mówić 'azarath metrion zinthos' (i lataaaać <3), ale ta moc była jakaś taka przezroczysta ^^.
W tym pomieszczeniu trzymał ją KTOŚ xD (też nie pamiętam kto, chyba ten od lalek). Ciągle się przed nim chowałam, chociaż właściwie nie wiedziałam po co :roll:. Jakimś cudem (oczywiście jako Rae) sprawiłam, że drzwi zniknęły i już miałam tam włazić, kiedy nagle zaczęłam zwiewać xD
Ten-gościu usuwał wszystkie drzwi i ściany, żeby mnie złapać (?), a ja inne drzwi i ściany, żeby uwolnić Star. No i tak sobie usuwaliśmy, aż w końcu siadłam sobie w jakimś kąciku i zniknęłam xD (ale to debilnie od środka wyglądało, jakby mnie otaczała jakaś galareta czy coś). Niestety jakiś facet widział mnie wcześniej i powiedział, że tam jestem.
No i teraz przełomowy moment xD
Spokojnie sobie wstałam i weszłam do jakiegoś sklepu (?) (w którym był plakat My Chemical Romance xD).
Eee... i koniec ^^ a Star w końcu nie uwolniłam.
(Potem miałam drugi sen, ale nie o TT)
Ale idiotyczne, nie? xD |
|